Słaba przyczepność do rurki: co ją powoduje i jak sobie z nią radzić?

Na pewno to znasz: zmotywowana i pełna energii wkraczasz na salę treningową, po intensywnej rozgrzewce przychodzi czas na wzmacnianie na rurce i już wiesz, co będzie dalej…

Chwyt jest niepewny, rurka jakaś nieprzyjazna, a skóra totalnie nie trzyma z nią kontaktu. Słaba przyczepność skóry do rurki podczas zajęć to częsty problem, który bardzo utrudnia wykonywanie figur pole dance.
Z czego wynika? Jak można z nią walczyć?
Podpowiadamy!

Pierwszy raz na rurce? Sprawdź, jak się przygotować do pierwszych zajęć pole dance.

Dlaczego skóra i rurka nie współpracują?

Powodów kiepskiej przyczepności jest bardzo dużo. Należą do nich zarówno warunki panujące na sali, jak i indywidualne predyspozycje i cechy osoby trenującej.

Najczęstsze powody małej przyczepności do rurki to:

  • zbyt mokra skóra (np. spocone dłonie lub ogólna nadpotliwość skóry),
  • przesuszona skóra,
  • warunki na sali treningowej (takie jak temperatura, wilgotność powietrza), a także materiały, z których wykonane są rurki,
  • niewystarczająca rozgrzewka,
  • indywidualne cechy skóry (w tym tendencje do alergii skórnych),
  • samopoczucie (ogólne przemęczenie, przetrenowanie, stres).
  • Jak radzić sobie ze słabą przyczepnością skóry do rurki w pole dance?

    Po pierwsze: testuj. W Chodź na Pole Dance możesz trenować na dwóch rodzajach rurek: malowanej proszkowo i chromowanej. Jest spora szansa, że na jednej z nich poczujesz się naturalnie pewniej.
    Pamiętaj o regularnym wycieraniu rurki podczas treningu szmatką z mikrofibry — usuniesz w ten sposób pot i nadmiar magnezji i osuszysz rurkę, co pomoże Ci w treningu.
    Mięciutkie ściereczki z mikrofibry w wesołych kolorach idealne do przecierania rurki kupisz w obu studiach Chodź na Pole Dance.

    Po drugie: przykładaj się do rozgrzewki. To jeden z najważniejszych elementów zajęć, dzięki któremu nie tylko porządnie przygotujesz swoje ciało do właściwego treningu, ale też podwyższysz jego temperaturę, co przełoży się na lepszą przyczepność każdej części ciała do rurki.

    Po trzecie: ćwicz chwyt. Początki w pole dance bywają trudne, a siłę nabywa się z czasem. Nie zrażaj się, że nowe elementy nie wychodzą Ci od razu — ciesz się procesem, obserwuj swoje ciało i wzmacniaj je, krok po kroku zwiększając jego możliwości. Z każdym kolejnym treningiem wzmocnisz chwyt, co przełoży się na lepsze trzymanie się na rurce podczas wejść i figur. Ciało przyzwyczaja się do nowego ruchu, nowych wyzwań i odczuć, daj mu czas i podejdź do tego z cierpliwością.

    Po czwarte: zadbaj o skórę. Rurka nie przepada ani za suchą, ani zbyt nawilżoną skórą. W dniu treningu nie aplikuj na skórę kremów, balsamów czy olejków, a przed treningiem umyj porządnie dłonie i nie stosuj kremów do rąk. Substancje nawilżające sprawią, że nie będziesz się trzymać. Zbyt sucha skóra jest równie niemile widziana. Przesuszona skóra nie dość, że jest bardziej podatna na mikrouszkodzenia, to również nie trzyma się rurki prawidłowo, co spowoduje frustrujące zjeżdżanie. Warto więc znaleźć złoty środek i stosować preparaty nawilżające na odpowiedni czas przed treningiem — skóry są różne, więc koniecznie sprawdź, co Ci służy. Zwykle aplikacja balsamów dzień wcześniej, po wieczornym prysznicu, jest strzałem w dziesiątkę. Postaw na kosmetyki o lżejszej formule, która na ogół szybciej się wchłania. Tłuste masła i balsamy zostaw na beztreningowy SPA Day.

    Chcesz dołączyć do nowej grupy? Sprawdź naszą ofertę zajęciową.

    Po piąte: zaprzyjaźnij się z magnezją. Pamiętaj jednak o rozsądku — zbyt duża ilość magnezji na skórze da odwrotny skutek do zamierzonego i wcale nie pomoże Twojemu chwytowi. Zacznij od naprawdę małej ilości i rozetrzyj ją na dłoniach do uczucia suchości. Gdy zajdzie potrzeba — dołóż więcej produktu.
    Płynną magnezję OCUN w dobrej cenie kupisz w obu lokalizacjach naszego studia Chodź na Pole Dance.

    Po szóste: zasięgnij porady specjalisty. Jeśli powyższe porady nie pomagają, warto skorzystać z konsultacji dermatologicznej pod kątem nadpotliwości lub alergii skórnych.

    Po siódme: bądź dla siebie wyrozumiała. Każdy z nas jest inny i jednego dnia odnosi treningowe sukcesy, a innego najchętniej uciekłby z sali. Pamiętaj, że czasem brak przyczepności skóry do rurki spowodowany jest temperaturą, wilgotnością powietrza, dniem cyklu czy ogólnym stanem organizmu. Daj sobie czas, otocz się czułością i nie daj się pociągnąć w dół frustracji. Bywa lepiej, bywa gorzej, ale każdy zrobiony trening to ważny krok w Twojej sportowej drodze.
    Kroki też bywają różne, ale liczy się nawet ten najmniejszy!

    Masz pytania do naszej kadry?
    Napisz do nas: kontakt@chodznapoledance.pl

    Dołącz do nas:
    Na Instagramie.
    Na Facebooku.
    I bądź częścią naszej grupy dyskusyjnej.