Wiele osób, które poznały i pokochały pole dance decyduje się na spróbowanie swoich sił w exotic dance. Początkowe układy taneczne wykonuje się w skarpetkach, przychodzi jednak moment, w którym należy zaopatrzyć się w specjalne buty do tańca — tzw. szklanki.

Buty do exotic dance są w ofercie wielu sklepów i występują niemalże we wszystkich możliwych do wyobrażenia kolorach. Różnią się także wysokością obcasa i platformy, ale przede wszystkim modelem. Do wyboru mamy sandałki i botki. Który z nich wybrać? W trudnym wyborze butów do exotic pomogą Ci nasze trenerki, Ewa i Marina, które od lat tańczą, uczą technik exotic dance i wielokrotnie brały udział w zawodach. Sprawdź, co mówią o butach do exotic!

Pierwszy raz na rurce? Sprawdź, jak się przygotować do pierwszych zajęć pole dance.

Rodzaje butów do exotic dance

Buty do exotic dance dzielimy na sandałki i botki. Te drugie mogą być w całości zabudowane, z otwartym noskiem (peep toe), a także z otwartym noskiem i piętą. Buty różnią się materiałem, z którego są wykonane (skóra, skóra ekologiczna, tworzywo sztuczne, zamsz), a także wysokością obcasa i platformy. Najczęściej spotykanymi wysokościami są 6, 7 i 8 cali.

Po co właściwie są te buty?

Buty do exotic dance, choć piękne, nie pełnią jedynie funkcji estetycznej. Wysokie buty wymuszają pozycję stopy, a to przekłada się na elementy tańca, w tym płynność ruchu czy dynamikę obrotów.

Jakie buty do exotic wybrać? Odpowiedź Ewy:

Jeśli chodzi o wysokość butów, rekomendowałabym wysokość obcasa ok. 20 cm (np. pleasery — model: Flamingo). Przy takiej wysokości obcasa dużo łatwiej jest pracować na krawędziach butów podczas tańca. Jeśli chodzi o kwestię wyboru między botkami i sandałkami, nie jest tak prosto, ponieważ przed zakupem warto wziąć pod uwagę wiele czynników. Botki na pewno są dużo cięższe, co może być szczególnie odczuwalne dla osób początkujących. Jednak zabudowane palce sprawiają, że nie obawiamy się uderzenia palcami u stóp o podłogę lub, co gorsza, zahaczeniem paznokciem o nierówny parkiet. Możemy skupić się na samej choreografii i wykończeniu ruchów bez asekuracyjnego chowania stópek, żeby zapobiec ewentualnym bolesnym zderzeniom z podłogą. Oczywiście w sandałkach jest to element do wypracowania, ale pamiętam, że na początku nie miałam tej kontroli i bardzo się obawiałam wszystkich elementów, w których ryzyko obicia palców o podłogę było duże. Jednak przy zakupie botków proponowałabym wybierać modele bez sprzączek albo wymianę sprzączek na oczka u szewca (koszt: ok. 50 zł) z racji tego, że mogą się one odczuwalnie wbijać w podbicie stopy przy dynamicznych zeskokach.

Z drugiej strony w sandałkach jest dużo łatwiej operować stopą, szczególnie w trikach, które wymagają płynności ruchu. O ile na samym początku przygody z exotic dance nie ma to większego znaczenia, to wydaje mi się, że z czasem można zauważyć, że botki są dosyć sztywne. Inną zaletą sandałków jest to, że są zdecydowanie lżejsze niż botki, więc automatycznie dużo łatwiej wykonywać w nich ruchy, które wymagają wysokiego podniesienia nogi. Niestety sandałki są mniej trwałe. W ciągu dwóch miesięcy przygotowań do zawodów zniszczyłam trzy pary — w dwóch pękły mi paski, a w jednym bucie po skoku z rurki na podłogę pękła podeszwa buta. Wadą sandałków z paskami z silikonu jest również to, że w trakcie tańca szybko się on rozciąga i stopa zaczyna nam wyjeżdżać do przodu. Oczywiście można zapinać je wtedy na kolejną dziurkę, ale dziurki kiedyś się kończą.

Podsumowując — o ile jestem raczej fanką sandałków (mimo ich mniejszej trwałości), to przy kupowaniu pierwszych butów sugerowałabym botki. Jednak najważniejsze jest to, żeby pierwsze buty Ci się podobały i żebyś czuł* się w nich piękne!

Jakie buty do exotic wybrać? Odpowiedź Mariny:

Jako pierwsze buty do exotic polecam wybrać zamszowe botki. Wysokość obcasa zależy od indywidualnych upodobań, może to być 17 cm, ale również 20 cm. Jeśli szukasz budżetowej opcji, możesz kupić buty używane. Pamiętaj jednak, że takie buty zachowują poniekąd kształt pasujący do poprzedniej właścicielki, więc zmierz je porządnie, aby pasowały! Nowe buty będą od samego początku dopasowywały się do Twojej stopy. Początkującym zdecydowanie polecam buty z zakrytym palcem.
W środowisku pole dance i exotic dance krąży opinia, że na początek warto wybrać sandałki, aby wzmocnić stopę. Poniekąd się z tym zgadzam, ale rzeczywistość jest taka, że nie każdemu będzie w sandałkach wygodnie. Buty te dość szybko się rozciągają i zdarza się, że naprawdę trudno jest w nich tańczyć, szczególnie osobom, które mają dłuższy drugi palec (ja tak mam!). Trenując exotic, tak czy siak musimy wzmacniać stopy, więc wzmacnianie wykonujemy nie tylko w butach. Często widzę, jak kursantki w sandałkach, zamiast skupić się na choreografii, walczą o życie, bo buty są dla nich mało stabilne. Mówiąc o stabilności, nie możemy zapomnieć o odpowiednim zawiązaniu butów! Robiąc to niestarannie, narażamy się na rozwiązanie buta, zbyt małe unieruchomienie stopy i w efekcie brak stabilności.

Moje pierwsze buty kupiłam w 2016 roku, ale pamiętam tę historię do teraz. Buty przeleżały 5 lat w szafie pewnej dziewczyny, praktycznie nieużywane. Z wielką ekscytacją wniosłam je na salę i przy pierwszym poważnym podejściu do exo trików złamałam obcas na pół :( .

Sandałki polecam za to do łatwiejszych choreografii i sesji zdjęciowych — wyglądają naprawdę pięknie i wspaniale wydłużają nogi.

Masz pytania dotyczące zajęć w naszym studio?
Napisz do nas: kontakt@chodznapoledance.pl

Dołącz do nas:
Na Instagramie.
Na Facebooku.
I bądź częścią naszej grupy dyskusyjnej.